- Naprawdę muszę tam iść? - Ellien ponownie spytała się matki o to samo
- Martha zaprosiła całą naszą rodzinę. Jak to będzie wyglądało, gdy pojawimy się tam bez ciebie. - odpowiedziała jej rodzicielka.
Brunetka westchnęła cicho. Naprawdę nie miała ochoty tam iść. Tego dnia wypadała rocznica jej związku z Aaronem. Chłopak zaprosił ją w ten dzień na randkę, a ona chętnie zgodziła się na tą propozycje. Niestety wszystkie ich plany legły w gruzach, gdy okazało się, że Elli musi iść na urodziny nowego męża jej kuzynki - Nathaniela. Lynette z przykrością musiała odwołać spotkanie. Teraz stała przed lustrem ubrana w czarne rurki oraz białą koszule z ćwiekami. Na stopach miała założone kremowe baleriny, a w ręce ściskała torebkę tego samego koloru co buty. Długie, falowane włosy swobodnie opadały na ramiona.
- Ślicznie - pochwaliła je wygląd matka.
Dziewczyna uśmiechnęła się. Isabelle stała za nią i w odbiciu lustra zobaczyła radość na twarzy córki.
- Zejdź za chwile na dół. Będziemy się zbierać. - powiedziała kobieta, a następnie wyszła z pokoju córki.
Eillen wzięła z biurka telefon oraz słuchawki. Schowała oba urządzenia do torebki. Spojrzała za okno. Jej ojciec akurat wyjeżdżał z garażu. Dla niej to był znak, że musi już wychodzić. Nie chciała, żeby rodzice musieli na nią czekać. Wyszła ze swojego pokoju, a następnie skierowała się do samochodu.
Ellien, Isabelle oraz David stali przed drzwiami domu jednorodzinnego i czekali, aż ktoś je otworzy. Po chwili drzwi się uchyliły, a gości przywitała uśmiechnięta twarz Marthy. Mimo, że między Ellien, a jej kuzynką było siedem lat różnicy to brunetka naprawdę ją lubiła. Co nie zmienia faktu, że wolałaby spędzić ten wieczór z Aaronem. Rodzina Lynette przywitała się z nią, a następnie skorzystała z zaproszenia i weszła do domu. Po powitaniach ze swoimi najbliższymi Nathaniel zapoznał ją ze swoją rodziną. Dziewczyna uśmiechała się sztucznie do ludzi. Nie miała ochoty tu siedzieć. W końcu wszyscy zgromadzeni zasiedli już do stołu. Brunetka nie miała ochoty na jedzenie. Była zajęta pisaniem z Aaronem.
" Tęsknie ;* "
To ona pierwsza wysłała wiadomość do niego. Na odpowiedź nie musiała długo czekać. Już po chwili jej telefon wydał z siebie dźwięk, a wszystkie oczy zostały zwrócone na nią. Ellien skarciła siebie w duchu za to, że zapomniała wyłączyć dźwięku. Mruknęła ciche "przepraszam" i ponownie spojrzała w telefon. Otworzyła sms od swojego chłopaka.
" Ja też <3 Wyrwij się z tych nudnych urodzin. Proszę zrób to dla mnie ;3 I pamiętaj, że cię kocham xx "
Dziewczyna zagryzła wargę po przeczytaniu ostatnich słów.
" Ja też cię kocham, skarbie, ale nie mogę ;( Mama by mnie zabiła. Już patrzy na mnie morderczym wzrokiem za to, że z tobą piszę, a nie udzielam się w tej interesującej rozmowie.. "
Spojrzała w stronę rodzicielki. Jej przypuszczenia potwierdziły się. Matka patrzyła na nią karcącym wzrokiem, ale nastolatka nie schowała swojego samsunga. Wyświetlacz rozświetlił się zwiastując tym przyjście nowej wiadomości. Pisali ze sobą dopóki chłopak nie oznajmił, że idzie pojeździć na desce, a telefon zostawia w domu. Elli wysłała mu wiadomość na pożegnanie, a następnie schowała telefon do torebki. Rozejrzała się po pomieszczeniu. Wszyscy byli pogrążeni w rozmowie. Tylko ona siedziała i nie wiedziała co ma robić. Pech chciał, że na przyjęciu nie było nikogo mniej więcej w jej wieku. Ellien zaczęło się tak strasznie nudzić, że aż wstała od stołu. Podeszła do krzesła matki.
- Idę się przewietrzyć - mruknęła.
Wyszła z salonu. Skierowała się do holu. Otworzyła drzwi i już chciała wychodzić, gdy zobaczyła przed sobą dziewczynę o ciemnej karnacji i brązowych włosach. Miała rękę na wyciągniętą tak jakby miała zamiar pukać.
- Ty pewnie jesteś Ellien - powiedziała nieznajoma dziewczyna.
Brunetka zdziwiła się. Skąd ona znała jej imię?
- Tak, a ty jesteś?
_________________________________________________________________________________
Hej ;3 Powracam z pierwszym rozdziałem na nowym blogu. Co o nim sądzicie? Więc proszę komentujcie, bo mi naprawdę zależy na waszej opinii xx
ciekawie sie zapowiada:) dawaj szybko nastepny rozdział i żeb chłopcy byli <3
OdpowiedzUsuń♥ Uwielbiam twoje historię, więc wiem, że spodoba mi się to opowiadanie. ;** xxNatii.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa co bedzie dalej, jak bohaterka pozna chlopcow i co sie stanie z jej chlopakkem (bo podejrzewam, ze zakocha sie w ktoryms z 1D ^^). dobrze sie zapowiada. :DD xx, @remindmelove dont-let-me-disappear.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJak na moje to opowiadanie jest o wiele lepsze od tamtego ;3
OdpowiedzUsuń